Każdemu zdarzyło się to usłyszeć, od żony, dziewczyny, chłopaka czy wewnętrznego głosu. Takie zdanie brzmi jak wyrok, ale niekoniecznie musi nim być. Bywa zresztą, że pojazd już nam się znudził i zwyczajnie poszukujemy odmiany.
Nie każdy w takie wyjaśnienie jednak uwierzy a już najmniej ten komu nasz samochód „na sprzedaż” akurat się podoba i zwyczajnie nie jest w stanie przyjąć naszej argumentacji i będzie doszukiwał się „prawdziwego” powodu decyzji o rozstaniu.
Cóż, to oczywiście tego kupującego problem, w końcu nikt nie zmusza do przyjmowania naszych wyznań za dobrą monetę. Gorzej kiedy takich powątpiewających znajdziemy więcej a ich podejście skutecznie zablokuje nasze sprzedażowe ruchy. Wtedy trzeba zmienić taktykę.
Naturalnym ruchem, w takich sytuacjach, jest obniżenie ceny. Wiadomo, widocznie jest zbyt wysoka i trzeba dostosować się do rynkowych realiów. Z drugiej strony, przecież wiemy ile nas auto kosztowało i nie zamierzamy oddawać go w całości w prezencie kolejnemu amatorowi.
Może zatem spróbować od startu z ceną stosownie wysoką? To nam daje kilka atutów. Kiedy ktoś wątpi, że będziemy tęsknić do naszego wozu, zapewniamy go, że uzyskane ze sprzedaży pieniądze osłodzą nam ból rozstania i on wtedy w to raczej uwierzy.
Druga rzecz, że z wysokiej ceny wyjściowej zawsze zdążymy opuścić pewną kwotę kiedy nabywca okaże się niezłomny i pewny swego zakupowego instynktu. Innymi słowy, zawsze zostaniemy na pozycji wygranej zamiast kulić ogon i odbierać marne grosze za nasz dumny rydwan.
Wiem, powiecie, że to pewnie działa, ale nie w Polsce. I cóż, w pewnym sensie się z wami zgodzę, ale nie w tym, że wciąż warto się cenić i spróbować. W ostateczności zostaniecie na dłużej z autem, które przecież lubicie, prawda?
Volkswagen Passat Variant
Rocznik: 1986
Cena wywoławcza: 33 500PLN
Telefon: 601 295 504
1 komentarz