Większość na taką Ładę reaguje z przymrużeniem oka. No bo jak, może to i klasyka, wszak Łada niezmienną jest od lat, ale z drugiej strony, Porsche w przypadku 911, podchodzi do sprawy analogicznie i jakoś żyją.

Zdziwi się jednak każdy, kto zajrzy pod maskę bakłażanowej Łady. Nie znajdzie tam bowiem ani walecznego 1.3 czy mocnego 1.5. W tym aucie zabudowano tutaj bowiem silnik 1.7 powszechniej znany z Nivy. Żaden z tych napędów nie jest demonem mocy, ale wypada przyznać, że lepiej mieć tutaj a tę parę koni więcej, niż mniej. A jeśli to więcej ma oznaczać ponad 80, to sprawy zaczynają naprawdę dobrze wyglądać.

W Ładzie nie poprzestano na mocnym silniku. W kabinie welurowe fotele typu lotniczego a na zewnątrz elegancki lakier i złota felga. Klasycznie i ze smakiem. Zupełnie jak w kultowym video nakręconym przez Rekord Orkiestrę.