Kumple.
Richard Hammond i ja jesteśmy praktycznie w tym samym wieku. Łączy nas też miłość do motoryzacji, nie tylko samochodów oraz to, że jesteśmy z zamiłowania dziennikarzami. Poza tym, jak widać, mamy słabość do pewnych pojazdów.
Mniej drzwi.
Starszy wiek ma swoje przywileje, o czym donoszą młodsi koledzy, dla których motoryzacyjnym priorytetem jest ilość drzwi, którymi można ładować do auta potomstwo oraz niskie koszty eksploatacji z racji wożenia drobiazgu w tę i nazad.
Celina.
Ten model ma sporą rzeszę wielbicieli, ale raczej skupiają się oni na młodszych rocznikach sportowej Toyoty. O starszych wersjach dowiadują się stopniowo i dobrze bo jest o czym i warto.
Odpukać.
Mówi się, że posiadanie wspaniałego samochodu to powód do szczęścia. Poza oczywistą kwestią względności owej wspaniałości pozostaje jeszcze taki drobiazg jak wartość klasyka w kontekście współczesnego ruchu drogowego.
W rytmie.
Co tydzień Ritmo, to by było coś, prawda? Niestety, nie jest to możliwe, poza tym przypadkiem kiedy najpierw pokazuję diesla a za chwilę pojawia się oferta benzynowego samochodu z niewielkim przebiegiem i folią na boczkach.
Dwie Passaty.
Passata to jeden z moich ulubionych dodatków do potraw. Wbrew powszechnie utartym poglądom, nie jest ona jedynie kluczowym dodatkiem do spaghetti. Osobiście cenię ją za miękkość jaką nadaje przy duszeniu mięsa.
Drogie Amcary.
Kiedy spojrzeć na ogłoszenia to pomijam, że stare Mustangi obowiązkowo idą ze skórzaną tapicerką, której produkcyjny samochód nigdy nie oglądał, ale ceny nawet zwykłych starszych „Amerykanów” od lat szybują w kosmos. A nie muszą.
Na pohybel.
Rok 2020 chyli się ku końcowi i nie znam osoby, która otwarcie przyznaje, że będzie za nim jakoś specjalnie tęsknić. Z pewnych względów podzielam w dużej mierze to odczucie co nie znaczy, że nie pozwolę mu odejść z klasą.
Na pocieszenie.
Niespecjalnie zbudowani podchoinkową sytuacją? Znowu skarpety, szaliki i dezodoranty? Nie martwcie się bo mogło być gorzej. Nie wierzycie? To wyobraźcie sobie, że pod choinką znajdujecie taki czerwony prezencik.